Film akcji ze zdjęciami w Madrycie - La fría luz del día

02:12

W sobotni wieczór, a raczej noc, bo normalne w Hiszpanii jest, że seanse są o 00:40, wybraliśmy się  z grupą znajomych do kina. Spośród Titanica 3D i Grupo7 kolektywnie wybór padł na film akcji La fria luz del dia. Zapowiadało się co namniej obiecująco - obsada z Bruce'm Willisem i Sigourney Weaver. Smaczku dodawał fakt, że zdjęcia były kręcony w Madrycie. To tyle dobrych wiadomości jeśli chodzi o film. Nie polecam. Pomijam już przewidywalną fabułę, kiepskie dialogi, słabą kreację aktorską Weaver oraz  Bruce'a Willisa z hiszpańskim dubbingiem, o zgrozo. Tak nie powinno się kręcić filmów.


Jedyne co broni film, to obrazki madryckich ulic. Jako antyfanka hiszpańskiej stolicy muszę przyznać, że zrobili dobry PR dla Madrytu, bo aż nie mogłam uwierzyć, ze na ekranie widzę znajome zaułki. Tak jakby użyli Photoshopa do podrasowania stolicy.

Zobaczyć można m.in. Plaza Mayor, Park Retiro, Puerta del Sol, Gran Via, okolice Ventas czy Plaza de Cibeles. Sztandarowe miejsca zostały odhaczone, nie musicie fatygować się na zwiedzanie, bo w rzeczywistości wszystko wygląda gorzej.

Film był okropny, jakoś przetrwałam seans licząc nieścisłości jakich dopuścili się twórcy tego 'dzieła'. Te nieścisłości to m.in.:

- dystans jaki pokonuje uciekający bohater z Plaza Mayor do parku Retiro - kilka minut! Cóż nie zajmuje kilku minut, a co najmniej kilkanaście (trzeba było jednak pokazać w filmie najsłynniejszy park Madrytu i to zrobiono);

- niemal pusty wagon metra w okolicach godziny 17.00 przy stacji Puerta del Sol? Zapomnijcie, od rana do wieczora zawsze pełne,  a przy Solu zatłoczone! Każda linia bez wyjątku :);

 - kierowca autobusu mówiący po angielsku? I to jeszcze ochrzaniający, że jak nie ma pieniędzy, to nie ma przejazdu? Film był zdubbingowany (jak wszystkie w kinach), ale podejrzewam, że pierwotna wersja jest po angielsku. Naturalniej byłoby zatem gdyby bohaterowie mówili choć trochę po hiszpańsku, bo na znajomość angielskiego wśród kierowców autobusów bym nie liczyła (sprawdziłam na sobie kilkukrotnie);

Swoją drogą kobieta, która uratowała bohatera sypiąc groszem (tzn. euro) dla kierowcy to raczej nie była madrilena. Madrilenos to z reguły sknery (tak twierdzi reszta Hiszpanii). ;)

- pościg po ulicach Madrytu, w okolicy Alcala - dobre sobie. Korki są tam zawsze i niemal niemożliwe są zabawy w pościgi także ze względu na wszechobecną wszędzie policję;

- co do policji, w filmie ukazano policję konną w parku Retiro. Widziałam je kilkukrotnie w Walencji, ale w Retiro ani razu. Może to kolejny zabieg PR-owski?;

 - klub FABRIK, w którym opatrzono głównego bohatera nie jest w Madrycie, a pod miastem. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że potem bohaterowie jadą z klubu na stację Puerta del Sol... metrem, a co ciekawe ze stacji Pitis, która jest po drugiej stronie Madrytu (na północy miasta). Niezłe kółko zrobili.


Trailer


Następnym razem wybieram się na Grupo7 (z Mario Casasem!:D) oraz na Battleship - mam nadzieję, że efekty specjalnie jakoś przykryją mój ból z oglądania Rihanny na ekranie.

You Might Also Like

6 komentarze

  1. hahaha, nie ma to jak realistyczne podejście do filmu. Muszę jednak przyznać, że dubbing hiszpański (mimo, że bardzo lubię melodykę tego języka) byłby nie do zniesienia, jak może Bruce Willis gadający innym głosem - straszne

    OdpowiedzUsuń
  2. dubbing to najgorsze co może być i nie da się od tego uciec :(

    zobacz trailer, Bruce mówi po hiszpańsku:
    http://www.youtube.com/watch?v=tNlVzFeKKcQ

    :P

    OdpowiedzUsuń
  3. heheh, wiedziałam, że mi się nie spodoba, chociaż Pan głos całkiem niezły ;p

    OdpowiedzUsuń
  4. dali mu ładny głos, żeby co niektórzy znający jego prawdziwą barwę głosu nie dostali zawału ;p

    OdpowiedzUsuń
  5. W oryginale kierowca mówi po hiszpańsku :) Tej manii dubbingowania wszystkiego nie potrafię zrozumieć, nie podoba mi się. Za to wydaje mi się (tak na 75%) że w Retiro widziałam konną policję.

    OdpowiedzUsuń
  6. O aa co do dziwnych przenosin w miejscu to czy bohaterowie jadąc na Sol nie przechodzili w filmie przez Atochę?

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze! Pamiętaj, że pytania możesz wysyłać na e-mail: hiszpanarium@gmail.com! :)

Subscribe